Niecodzienny incydent miał miejsce na placu manewrowym, gdzie odbywał się egzamin na prawo jazdy. W trakcie sprawdzania umiejętności kandydatki z Niemiec, egzaminator zauważył, że kobieta jest pod wpływem alkoholu. Jego czujność pozwoliła na szybkie wezwanie policji, co doprowadziło do przerwania egzaminu i wszczęcia odpowiednich działań prawnych.
Egzamin zakończył się dramatycznie, kiedy funkcjonariusze potwierdzili obecność blisko promila alkoholu w organizmie 56-letniej kobiety. Zamiast otrzymać upragniony dokument, kursantka została oskarżona o prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu. W konsekwencji jej sprawa trafiła do sądu, który nałożył na nią zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres trzech lat oraz grzywnę w wysokości 4000 zł.
Warto podkreślić, iż ten przypadek stanowi ważne przypomnienie dla wszystkich, iż prowadzenie pojazdu po spożyciu alkoholu jest naganne, niezależnie od doświadczenia kierowcy. Dzięki szybkiej reakcji zarówno egzaminatora, jak i policji, na czas udało się przerwać potencjalnie niebezpieczną sytuację, co powinno być przestrogą dla innych. Takie incydenty powinny mobilizować zarówno kursantów, jak i doświadczonych kierowców, aby zawsze zachowywać ostrożność i odpowiedzialność na drodze.
Źródło: Policja Lubań
Oceń: Interwencja drogówki podczas egzaminu na prawo jazdy
Zobacz Także
