W Warszawie odbyła się uroczystość poświęcona ofiarom tzw. Operacji polskiej NKWD, mająca na celu oddanie hołdu Polakom zamordowanym w Związku Radzieckim na przełomie lat 1937-1938. W ceremonii uczestniczył podinsp. Marcin Lasota, przedstawiciel Policji. Obchody miały miejsce w szczególnym dniu, 11 sierpnia, w rocznicę podpisania rozkazu Nikołaja Jeżowa, który wydawał nakaz aresztowań Polaków na terenie ZSRR.
Przypomniano, że represje te dotknęły około 140 tys. Polaków, z czego ponad 111 tys. utraciło życie w brutalny sposób. Uroczystość miała na celu nie tylko upamiętnienie ofiar, ale również zwrócenie uwagi na ciężką sytuację, w której znalazło się polskie duchowieństwo, zaledwie dziesięciu z 470 duchownych katolickich przetrwało te tragiczne czasy. Tak ogromny procent strat wśród Polaków pokazuje brutalność represji, które przyczyniły się do niewyobrażalnych tragedii wśród narodów zamieszkujących imperium sowieckie.
Pomnik Poległym i Pomordowanym na Wschodzie, przy którym odbyły się obchody, został odsłonięty w 1995 roku. Przedstawia deportacyjny wagon, co symbolizuje tragiczne losy Polaków w czasach represji. Prezydent RP Karol Nawrocki zapowiedział podczas uroczystości inicjatywę budowy pomnika w stolicy, mającego na celu upamiętnienie ofiar Operacji polskiej NKWD, co podkreśla wagę pamięci o tych wydarzeniach oraz chęć dalszego przypominania społeczeństwu o tragicznych momentach w polskiej historii.
Źródło: Policja Lubań
Oceń: Uroczystość upamiętniająca ofiary ludobójstwa w Warszawie
Zobacz Także
