W podwarszawskim Milanówku doszło do zatrzymania pary, która przemyciła blisko 60 kilogramów marihuany z Hiszpanii do Polski. Działania policji oparte na międzynarodowej współpracy doprowadziły do zabezpieczenia narkotyków o czarnorynkowej wartości niemal 4 milionów złotych. Osoby te usłyszały zarzuty dotyczące przewozu znacznej ilości narkotyków oraz zamiaru ich wprowadzenia do obrotu. Sąd zastosował wobec nich tymczasowe aresztowanie na okres trzech miesięcy.
Funkcjonariusze z warszawskiego Wydziału Operacyjno-Rozpoznawczego zidentyfikowali parę, która podróżując po Europie pod pozorem wakacyjnych przygód przemycała nielegalne substancje. Po przybyciu z Hiszpanii do Polski, mężczyzna i kobieta zostali zatrzymani podczas rutynowej kontroli w Milanówku, gdzie policjanci odkryli, że ich przyczepa kempingowa była wypełniona workami z marihuaną. Zatrzymanie było możliwe dzięki szczegółowym analizom i współpracy międzynarodowych służb.
W trakcie przesłuchania, zatrzymani próbowali przekonywać, że nie mieli świadomości przewozu narkotyków i że ktoś inny umieścił je w ich przyczepie. Policja jednak posiada dowody, które świadczą o zorganizowanej akcji przestępczej. Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście nadzoruje dalsze postępowanie, które w związku z grożącymi im karami, może zakończyć się długoterminowym pozbawieniem wolności, sięgającym nawet 20 lat. To nie pierwsze uderzenie kryminalnych w proceder związany z narkotykami w tym rejonie.
Źródło: Policja Lubań
Oceń: Zatrzymanie pary przemycającej narkotyki o wartości 4 milionów złotych w Lublinie
Zobacz Także
