W szokującej interwencji, która miała miejsce w poniedziałek w Legnicy, 23-letni mężczyzna zaatakował funkcjonariuszy policji używając noża oraz paralizatora. Sytuacja była na tyle niebezpieczna, że agresor schował się w miejscowej katedrze, grożąc mundurowym. Policjanci podjęli natychmiastowe działania, mając na celu zapewnienie bezpieczeństwa zarówno sobie, jak i innym osobom znajdującym się w pobliżu.
Interwencja rozpoczęła się, gdy policjanci dostrzegli znanego im przestępcę, który łapał za klamki zaparkowanych samochodów. W momencie, gdy mężczyzna zauważył radiowóz, uciekł na pobliskie ulice, gdzie wpadł w panikę, trzymając w rękach niebezpieczne przedmioty. Policjanci, działając w diamentowym pościgu, musieli szybko zareagować, aby wyeliminować zagrożenie.
W obliczu narastającego niebezpieczeństwa, prowadzili dynamiczną akcję, ewakując osoby przebywające w katedrze. Mężczyzna, będąc w konfrontacji z funkcjonariuszami, nie reagował na ich wezwania do odrzucenia broni. Dopiero gdy zaatakował, policjanci zdołali skutecznie go obezwładnić. Po zatrzymaniu, w jego plecaku znaleziono także substancje niedozwolone, co postawia dodatkowe zarzuty. Ostatecznie o dalszym losie agresora zdecyduje sąd, a kara za jego działania może sięgnąć nawet 10 lat pozbawienia wolności.
Źródło: Policja Lubań
Oceń: Brutalna interwencja policji w Legnicy – mężczyzna zatrzymany po agresywnym ataku
Zobacz Także