Niebezpieczna sytuacja miała miejsce wczoraj, kiedy to policjant z wydziału kryminalnego dostrzegł wydobywający się dym z pojazdu jadącego przed nim. Szybka reakcja funkcjonariusza zapobiegła całkowitemu zniszczeniu samochodu, a efektywne działania gaśnicze zapewniły bezpieczeństwo kierowcy i pasażerowi. Dzięki zdecydowanej interwencji nikomu nic się nie stało, a auto uratowano przed większym uszkodzeniem.
Wczoraj wieczorem, przed godziną 22.00, policjant wracający z obowiązków służbowych zauważył, że z maski samochodu jadącego przed nim wydobywa się gęsty dym. Natychmiast zatrzymał się, aby ocenić sytuację, a następnie poinformował dyżurnego o zagrożeniu. Działając z zimną krwią, rozpoczął gaszenie pożaru, jednakże pierwsza gaśnica, którą dysponował, okazała się niewystarczająca do opanowania ognia.
W obliczu trudności, dyżurny jednostki szybko przekazał funkcjonariuszowi większą gaśnicę, co pozwoliło na skuteczne stłumienie ognia. Dzięki tej współpracy pożar został opanowany, zanim mógł spalić całe auto. Cała akcja przebiegła pomyślnie, a zarówno kierowca, jak i pasażerowie nie odnieśli obrażeń, co potwierdza, jak ważne w takich sytuacjach jest zgrane działanie służb ratunkowych oraz błyskawiczne reagowanie na zagrożenie.
Źródło: Policja Lubań
Oceń: Policjant uratował samochód przed całkowitym spaleniem
Zobacz Także




