W miniony weekend miała miejsce spektakularna akcja policji w Krakowie, gdzie funkcjonariusze ścigali kierowcę, który zignorował sygnały do zatrzymania. Uciekinier, 37-letni mężczyzna, nie tylko złamał szereg przepisów, ale także prowadził pojazd pod wpływem amfetaminy. Po intensywnym pościgu, policja zdołała go zatrzymać, a zebrane dowody pozwoliły na sformułowanie poważnych zarzutów. Mężczyźnie grozi teraz do pięciu lat pozbawienia wolności.
Pościg rozpoczął się, gdy policjanci zauważyli, jak pojazd marki Renault wjeżdża na chodnik, a następnie porusza się buspasem. Kierowca, ignorując wezwania do zatrzymania, podjął próbę ucieczki, co zmusiło policję do uruchomienia szeregu działań koordynacyjnych. Policjanci powiadomili inne patrole, a do pościgu przystąpili także funkcjonariusze z drogówki oraz wywiadowcy, co znacząco zwiększyło szanse na szybkie zatrzymanie uciekiniera.
W trakcie pościgu, mężczyzna wykazywał skrajnie niebezpieczne zachowanie, łamiąc przepisy ruchu drogowego, wymuszając pierwszeństwo oraz zmuszając innych kierowców do nagłego hamowania. Po kilkunastu minutach intensywnego ścigania, policjanci zdołali go dogonić i zatrzymać w Libertowie. Kontrola stanu trzeźwości wykazała, że był pod wpływem amfetaminy, co poskutkowało postawieniem mu zarzutów prowadzenia pojazdu pod wpływem narkotyków oraz ucieczki przed wymiarem sprawiedliwości. Obecnie mężczyzna znajduje się pod policyjnym dozorem.
Źródło: Policja Lubań
Oceń: Policyjny pościg za kierowcą pod wpływem narkotyków zakończony zatrzymaniem
Zobacz Także